Mam wrażenie, że przez ostatnie lata na niebie pojawia się więcej stosunkowo jasnych komet niż kiedyś. Może to tylko moje subiektywne odczucie, wynikające ze znajomości nieba jak i coraz większych możliwości sprzętowych pozwalających na obserwacje słabszych obiektów. Przyjrzyjmy się komecie C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS), która ma szansę stać się jedną z najjaśniejszych komet ostatnich lat.
Kometa C/2021 A3 (Tsuchinshan-ATLAS) odkryta została 22 lutego br. przez ATLAS South Africa oraz niezależnie przez Purple Mountain Observatory na zdjęciach z 9 stycznia. Co ciekawe kometę odnaleziono również na zdjęciach wykonanych przez Zwicky Transient Facility (ZTF) w obserwatorium Palomar pod koniec grudnia 2022 roku. W tym czasie (styczeń/luty 2023 r.) kometa znajdowała się w odległości około 7,5 jednostki astronomicznej od Słońca (ok. 1,120 mld km – daleko za orbitą Jowisza) i miała jasność ok. +18 mag. Po zgłoszeniu obiekt otrzymał wstępne oznaczenie A10SVYR. Kilka dni później kometa otrzymała oficjalne oznaczenie C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS).
Zdjęcia komety C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS) wykonane 24.02.2023. Źródło.
Na ten moment wydaje się, że jest to kometa długookresowa o okresie orbitalnym wynoszącym ok. 30 tys. lat i aphelium znajdującym się w odległości ok 2 tys. jednostek astronomicznych. Według wstępnych wyliczeń kometa ma znaleźć się w peryhelium 24 września 2024 roku w odległości 0,391 jednostek astronomicznych od Słońca (sięgając niemal orbity Merkurego). 3 tygodnie później – 13 października, w odległości 0,476 a.u znajdzie się najbliżej Ziemi.
Jednak dysponujemy jeszcze za małą ilością danych z obserwacji, które dokładniej charakteryzowałyby orbitę komety i możliwy scenariusz jej aktywności w okolicy peryhelium.
Orbita komety C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS). Źródło.
Co w tej komecie tak interesującego? Kometa ta blisko po peryhelium znajdzie się pomiędzy Słońcem a Ziemią w dość niewielkiej odległości. Takie ułożenie obiektów daje nadzieję na znaczny wzrost jasności komety (nawet powyżej prognozowanej jasności), ze względu na tzw. zjawisko rozpraszania (scattering). Podobną sytuację mieliśmy w przypadku komety C/2021 A1 (Leonard). Oczywiście jeszcze daleka droga do pokonania przez kometę, jeszcze za mało danych na jej temat posiadamy by wydawać jakiekolwiek wyroki. Komety są bardzo nieprzewidywalne. Bardzo często bywa tak, że media ogłaszają pojawienie się widowiskowej komety, po czym okazuje się że kometa nie jest widoczna nawet przez lornetkę.
Jednak, jeśli nie zdarzy się nic niespodziewanego, możemy mieć kometę co najmniej pokroju pamiętnej C/2020 F3 (NEOWISE), która była doskonale widoczna w ciepłe lipcowe wieczory 2020 roku, osiągając maksymalną jasność blisko +1 mag.
Za rok o tej porze kometa C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS) wciąż będzie daleko – między orbitą Jowisza i Marsa, ale będziemy już wtedy posiadać znacznie więcej informacji na jej temat i już z większym prawdopodobieństwem będzie można mówić z jakim widowiskiem będziemy mieć do czynienia. Jeśli do końca lata przyszłego roku wiele się nie zmieni, to pod koniec września i w październiku 2024, kometa powinna być dostrzegalna gołym okiem. Wcześniej ze względu na niekorzystne warunki spowodowane m.in. położeniem orbity względem ekliptyki, obserwacje komety nie będą możliwe z naszej szerokości geograficznej. Początkowo na przełomie września i października kometa będzie widoczna nisko nad wschodnim horyzontem przed wschodem Słońca, by od drugiej dekady października być widoczna na niebie wieczornym, nad zachodnim horyzontem.
Trasa komety C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS) na tle gwiazdozbiorów. Źródło – Stellarium
Prognozy co do jasności wskazują, że kometa Tsuchinshan-ATLAS zbliżając się do peryhelium osiągnie jasność około 0 mag, co pozwoli być jej widoczną gołym okiem na nocnym niebie jak i stawia ją w czołówce najjaśniejszych komet kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu lat. Oczywiście z wyprzedzeniem nie da się dokładnie oszacować maksymalnej jasności, ze względu na wiele czynników, niewiadomych oraz niespodzianek, które mogą czekać kometę w trakcie zbliżania się do Słońca.
Wykres prognozowanego wzrostu jasności komety. Źródło.
Należy pamiętać, że zachowanie komet jest trudne do przewidzenia. Prognozy są oparte na standardowych modelach i najnowszych obserwacjach i będą stopniowo coraz bardziej wiarygodne wraz z napływem nowych danych. W miarę zbliżania się komety do Słońca, będziemy na bieżąco monitorować jej aktywność mając nadzieję że po drodze się nie rozpadnie, a my będziemy mogli obserwować ją na niebie być może nawet gołym okiem.
Źródła: